Sobota, 21 grudnia 2024

Kraulem i żabką na przekór AZS

29 grudnia 2016

0

Każde dziecko powinno uprawiać sport. To najlepszy sposób na zrównoważony rozwój psychoruchowy i społeczny. To możliwość nawiązania nowych przyjaźni oraz zdobycie nowych pasji. Niestety, z powodu problemów skórnych, maluchom cierpiącym na AZS często odmawia się możliwości takiej zabawy. O ile niektóre dyscypliny faktycznie mogłyby zaostrzać podrażnienia i problemy skórne, tak basen może być dobrym rozwiązaniem dla dzieci zmagających się z AZS.

AZS u dzieci a basen

Niektórzy eksperci twierdzą, że basen to jedyny sport polecany dzieciom z atopowym zapaleniem skóry (AZS). Maluch nie jest wystawiony na drażniące działanie potu. Pływanie na basenie nie jest także sportem kontaktowym co znaczy, że skóra ma kontakt wyłącznie z wodą – ani skóra, ani piłka, ani żaden zawodnik nie pogłębi przypadkiem podrażnienia.

Niezbędne jest jednak wcześniejsze upewnienie się, że woda w basenie nie jest chlorowana, ponieważ chlor może działać na skórę drażniąco. Najlepszym rozwiązaniem mogą być baseny z wodą ozonowaną, łagodną dla skóry. Dokładne zalecenia i wskazówki może jednak wydać wyłącznie lekarz, w oparciu o wyniki badań. Czynnikiem decydującym będzie bowiem aktualny stan skóry.

Przed wejściem na basen warto jest także porozmawiać z obsługą. W regulaminach tego typu obiektów najczęściej jest bowiem zapisane, że zabrania się korzystania z basenu osobom z zakaźnymi chorobami skóry. Oczywiście ratownik czy bileter nie musi mieć (i niemal na pewno nie będzie mieć) dyplomu lekarza dermatologa, dlatego warto jak mantrę powtarzać: AZS nie jest chorobą zakaźną. W żaden sposób, nawet na basenie, nie można się „zarazić” podrażnieniem skóry. Tego typu rozmowy to jedyny skuteczny sposób na uświadomienie społeczeństwa.

Jak dbać o skórę z AZS na basenie

Przed wejściem do wody warto jest posmarować skórę dziecka specjalnym olejkiem parafinowym. Jest hydroodporny co oznacza, że nie tak łatwo zmyć go samą wodą. Będzie więc skutecznie chronił skórę przed bakteriami.

Natomiast po treningu na basenie warto wziąć prysznic z emolientami. To apteczne preparaty natłuszczające, zawierające w swoim składzie m.in. lanolinę i naturalne oleje, m.in. masło shea i wiesiołka. To mieszanka, która odżywia skórę w najgłębszych warstwach, chroni przed nowymi podrażnieniami i łagodzi świąd. To pielęgnacja rekomendowana przez specjalistów.

Komentarze (0)

Zostaw komentarz