Czwartek, 26 grudnia 2024
Kończący się rok 2019 zapisze się jako ten, który przyniósł sporo zmian w podatkach dochodowych, co zwłaszcza pozytywnie odczują sprzedający nieruchomość ze spadku. O co dokładnie chodzi?
Nowe przepisy podatkowe, które weszły w życie 1 stycznia 2019 roku, całkowicie zmieniły sytuację osób sprzedających nieruchomości ze spadku. Jeśli nie chcą płacić podatku dochodowego, nie muszą już czekać 5 lat, by uniknąć rozliczenia się z fiskusem. Przed 2019 rokiem nie było innej możliwości - taka sprzedaż (części lub udziału w nieruchomości) zawsze wiązała się z płaceniem podatku od uzyskanego w ten sposób dochodu. Co gorsza, termin ten nie był liczony od dnia nabycia nieruchomości, lecz dopiero od końca roku kalendarzowego, w którym zyskaliśmy prawa majątkowego do mieszkania.
Szczegółowych informacji o sprzedaży mieszkania ze spadku dowiesz się pod adresem: https://sonarhome.pl/lp/sprzedaz-mieszkania-ze-spadku-podatek-i-inne-kwestie
Była w zasadzie jedna możliwość, żeby nie rozliczać się z fiskusem - skorzystanie z tzw. ulgi mieszkaniowej, czyli przeznaczenie środków ze sprzedaży nieruchomości na własne cele mieszkaniowe. Musieliśmy to zrobić w ciągu 2 lat i udokumentować to później przed urzędem skarbowym.
Zmiany, które zaszły w przepisach są diametralne i korzystne dla osób nabywających nieruchomości ze spadku. Po pierwsze, pięcioletni okres liczony jest inaczej - nie od momentu przejęcia nieruchomości, lecz od daty jej nabycia bądź wybudowania przez spadkodawcę. W praktyce, jeśli w obecnym roku odziedziczymy dom, który został wybudowany np. w 2005 roku, możemy wystawić go od razu na sprzedaż, bez obaw, że zgłosi się do nas fiskus. Nie mamy więc obowiązku zapłaty podatku dochodowego, a pieniądze z takiej transakcji możemy przeznaczyć na dowolny cel. Gdyby przepisy nie uległy zmianie, na taką możliwość musielibyśmy czekać aż do 2025 roku!
Co w sytuacji, gdy spadkodawca niedługo przed śmiercią kupił mieszkanie bądź wybudował dom? W tym przypadku 5-letni okres zaczyna się już w momencie nabycia nieruchomości, przykładowo zmarły dziadek zakupił dom w 2017 roku, więc dziedziczący go wnuczek musi odczekać ledwie 3 lata i sprzedać go w 2023 roku.
Znowelizowane przepisy dotyczą również sytuacji zbywania nieruchomości przez wdowców i rozwodników. Osoby w takiej sytuacji mogą sprzedać nieruchomości w ciągu 5 lat od daty jej nabycia lub wybudowania w okresie, gdy prawnie istniała małżeńska wspólność majątkowa. Wcześniej sytuacja prezentowała się zgoła inaczej, gdyż czas ten liczony był od dnia śmierci małżonka lub rozwodu.
Otrzymane mieszkanie w spadku to bardzo pozytywna informacja, zwłaszcza po zmianach w przepisach podatkowych. Można je sprzedać, nie płacąc podatku bądź wyremontować i zostawić dla członka rodziny, na przykład dziecka. Gdy dorośnie, będzie mogło w nim zamieszkać. Żeby jednak wszystko przebiegło bez zakłóceń, nie zapominajmy o formalnościach. W pierwszej kolejności powinniśmy zmienić właściciela mieszkania u wszystkich dostawców mediów, a także w urzędach. Dopełnienie tych formalności jest szczególnie kluczowe, jak od razu po nabyciu nieruchomości planujemy je sprzedać.
Widzimy więc, że zmiany, które zaszły w przepisach podatkowych są bardzo korzystne dla osób dziedziczących nieruchomość ze spadku. Ustawodawca nie utrudnia już procesu zbywania takiej własności, pozwalając na zrobienie tego praktycznie w każdym czasie.
Artykuł sponsorowany
Komentarze (0)