Oddech w różnych fazach porodu. Jak oddychać?

Mało kto na co dzień – o ile nie musi – przykłada wagę do właściwego oddychania. Jeśli ktoś ma zwyczaj oddychać płytko i szybko, to w efekcie organizm takiej osoby nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu. Szybciej się męczy, jest rozdrażniona, nierzadko skarży się na ból pleców. Szkoda, bo stosowanie technik świadomego oddychania nie tylko niweluje te dolegliwości, ale także działa dobroczynnie na funkcjonowanie organizmu. Szczególnie powinny pamiętać o tym ciężarne, które szukają wskazówek jak przygotować się do porodu. Właściwe oddychanie ma pozytywny przebieg na poród oraz może łagodzić ból.

Nauka oddychania w ciąży

Pierwszym miejscem, w którym przyszli rodzice powinni dowiedzieć się, jak przygotować się do porodu jest szkoła rodzenia. Zwykle prowadzące zajęcia oferują konkretny schemat prawidłowego oddychania dopasowany do każdej fazy akcji porodowej. Przede wszystkim trzeba nauczyć się oddychania przeponowego, bo bez tego techniki i schematy można zapomnieć.

Oddychanie przeponowe polega na tym, by wdychając powietrze, obniżyć przeponę (wypiąć brzuch do przodu). Wtedy napełniane są powietrzem dolne, środkowe i górne części płuc. Podczas wydechu przepona się podnosi i pomaga usunąć z płuc zużyte powietrze. Przy tym należy pamiętać, że powietrze powinno być nabierane przez nos, a wydychane przez usta. Z kolei wydech powinien trwać dwa razy dłużej niż wdech.

Jak oddychać podczas porodu?

Poród zazwyczaj nie kończy się na pół godziny po pierwszych skurczach. Ciężarna przechodzi przez różne fazy, do których powinna umieć dostosować sposób oddychania. Wśród nich są:

• faza rozwarcia: klasyczne oddychanie przeponowe, które ćwiczone było jeszcze w ciąży. Kiedy jednak głębokie wdechy przestaną wystarczać (co następuje zwykle pod koniec tej fazy) należy oddychać nieco bardziej płytko i szybciej, zachowując równomierne tempo. Jednak bez przesady, bo może się to zakończyć hiperwentylacją.
• Faza przejścia, czyli moment, kiedy pojawia się potrzeba parcia. Na tym etapie pomoże dyszenie. Przypomina to mniej więcej zdmuchiwanie świeczek – należy wciąż oddech przez nos i wypuszczać partiami powietrze przez usta. Oddech będzie płytszy.
• Faza parcia. Ważne jest skoordynowanie oddychania z parciem. Jeszcze przed nadejściem skurczu należy głęboko zaczerpnąć powietrza i je zatrzymać. Na polecenie położnej należy przeć z całych sił, dopóki starczy powietrza w płucach. W trakcie jednego skurczu można przeć nawet kilka razy, za każdym razem zaczerpując powietrza. Po skurczu należy głęboko oddychać, bo to przywraca siły.

Materiał partnera zewnętrznego

​