Piątek, 19 kwietnia 2024

Leczenie kanałowe – czym jest i co warto o nim wiedzieć?

12 lutego 2018

0

Wiele osób boi się wizyt u dentysty – już sama kontrola jest dla nich ciężkim przeżyciem, a co dopiero gdy mówimy o borowaniu czy o leczeniu kanałowym. Opinie o tym ostatnim pełne są mitów, utrwalanych przez przekazywanie od jednego człowieka do drugiego. Oczywiście, jest to zabieg nieprzyjemny, ale w niektórych wypadkach konieczny i z pewnością mniej bolesny oraz problematyczny niż usuwanie zęba – co jest dla niego alternatywą. Warto dowiedzieć się więcej o leczeniu kanałowym – na czym dokładnie zabieg polega, kiedy się go przeprowadza i jakie korzyści z niego płyną? Być może kolejna wizyta u dentysty będzie już obwarowana mniejszym lękiem, gdy zdamy sobie sprawę, że to dla naszego dobra?

Leczenie kanałowe - czym jest ?

Leczenie kanałowe inaczej nazywane jest leczeniem endodontycznym. To leczenie stosowane w przypadku nieodwracalnych zapaleń miazgi zęba, które pomaga nie tylko zapobiec dalszym, kłopotliwym zmianom i rosnącemu dyskomfortowi (a wręcz wzrastającej bolesności), lecz wręcz pozwala oszczędzić ząb, jaki jeszcze kiedyś nadawałby się w takich wypadkach do wyrwania! Ta dziedzina stomatologii, zajmuje się endodontium, czyli dwoma strukturami zębowymi: miazgą i zębiną. Miazga jest unerwioną i unaczynioną tkanką, która wypełnia ząb, a zębina jest masą chroniąca jamę zęba (wypełnioną miazgą) przed wnikaniem do niej szkodliwych czynników zewnętrznych.

Leczenie kanałowe polega na usunięciu zmienionej chorobowo miazgi zęba, z komory oraz kanałów zęba, a następnie ich zdezynfekowaniu i wypełnieniu specjalnym materiałem. Długość leczenia kanałowego zależna jest od tego, w jakim stanie jest dany ząb oraz od tego ile posiada kanałów. Niestety, wielu Polaków zgłasza się do dentysty, gdy sytuacja jest już naprawdę trudna – to znaczy, gdy ząb bardzo boli i przez to utrudnia nawet normalne, codzienne funkcjonowanie. Oczywiście, nie doszłoby do tego, gdybyśmy regularnie chodzili do kontroli, odpowiednio dbali o zęby i zgłaszali wszelkie niedogodności, gdy tylko zaczynamy czuć coś dziwnego – wciąż jednak wiele osób dentystę odwiedza, niestety, tylko w ostateczności, gdy stan zęba koniecznie wymaga leczenia kanałowego. Stąd bierze się później wiele nieprzyjemności na fotelu – bolący ząb trudniej jest leczyć.

Kiedy możliwe jest leczenie kanałowe?

Wbrew pozorom nie zawsze ząb kwalifikuje się do leczenia kanałowego. Czasem nawet mimo głębokiej próchnicy można jednak zachować go żywego, a wystarczy jedynie umiejętne leczenie. Czasem zaś sytuacja jest już tak trudna, a ząb tak zniszczony, że konieczne jest raczej jego wyrwanie. Jednak, jeśli ktoś ma nadzieję, że uniknie leczenia kanałowego, raczej będzie to niemożliwe gdy:

- występuje ból samoistny

- pojawia się ból tętniący

- w trakcie snu, w pozycji horyzontalnej, pojawia się ból nocny zęba.

Leczenie kanałowe może być konieczne, gdy ząb toczy głęboka próchnica, która doprowadziła do zapalenia lub obumarcia miazgi, albo gdy doszło do uszkodzenia zęba, na przykład na skutek urazu. W takim przypadku ważne jest, aby zabieg przeprowadził profesjonalista, który dobrze wie jak zachować się w takiej sytuacji. Duże doświadczenie w skomplikowanych zabiegach leczenia kanałowego posiadają specjaliści z krakowskiego centrum stomatologii CDC - http://cdcstomatologia.pl/endodoncja-krakow

Endodoncja

Czy leczenie kanałowe boli?

Wiele osób zwleka z wizytą u dentysty, ponieważ po prostu boi się bólu – niestety, jak widać, ból i tak się pojawia, a gdybyśmy wcześniej wyleczyli zęba, być może nie trzeba byłoby nawet leczyć go kanałowo. Ząb, który ma być poddany zabiegowi leczenia kanałowego w ostrym stanie najczęściej gorzej reaguje na znieczulenie, niż w wypadkach mniej ekstremalnych – dlatego bardzo liczy się szybkość działania.

Jeśli pacjent odczuwa duży ból, celem lekarza jest możliwie jak najszybsze otwarcie zęba i usunięcie zmienionej chorobowo miazgi, która jest tego przyczyną. W takim wypadku nie przechodzi się od razu do dalszych etapów pracy w ramach leczenia kanałowego, lecz zakłada antybiotyk i umawia kolejną wizytę. Dalszy etap leczenia jest już bezbolesny.

Komentarze (0)

Zostaw komentarz