Czwartek, 12 grudnia 2024
Informacja reklamowa Treść niniejszego komentarza ma wyłącznie cel marketingowy, nie stanowi umowy ani nie jest dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa, nie zawiera informacji wystarczających do podjęcia decyzji inwestycyjnej.
Początki są zawsze trudne, ale jednocześnie fascynujące – dotyczy to również inwestowania. Jeśli planujemy zadomowić się na rynku kapitałowym, to nie rzucajmy się od razu na głęboką wodę, ale przyjmijmy strategię małych kroków.
Wbrew dość powszechnemu, ale absolutnie błędnemu przekonaniu, inwestowanie na rynku kapitałowym, czyli po prostu na giełdzie nie jest ani grą, ani hazardem. Oczywiście, także tutaj zdarzają się „złote strzały”, ale jeśli zamierzamy długofalowo pomnażać swoje oszczędności przy pomocy rynku kapitałowego, to musimy sobie uświadomić, że sukces jest w ogromnym stopniu warunkowany naszą wiedzą. Dlatego jeśli nie mamy ekonomicznego wykształcenia poświęćmy trochę czasu na zapoznanie się z podstawowymi informacjami. Nie musimy od razu studiować akademickich podręczników – choć to rzecz jasna nie zaszkodzi – ale warto przynajmniej zacząć regularnie czytać publikacje dotyczące ekonomii w mediach. Istotne są też komentarze tych, którzy od lat zarządzają funduszami inwestycyjnymi. Również w kontekście polityki, bo ma ona duży wpływ na rynek kapitałowy.
Krok szczególnie istotny, gdy decydujemy się na samodzielne inwestowanie, czyli kupowanie akcji spółek publicznych. Taki sposób nakłada na nas właściwie obowiązek czytania raportów wybranych podmiotów, ale także uważnego śledzenia sytuacji w branżach, w których „nasze” spółki działają aby rozumieć ich działanie i sytuację. Mniejsze obowiązki spoczną na nas, jeśli zdecydujemy się inwestować w fundusze inwestycyjne, bo w takim wypadku nijako zatrudniamy sobie profesjonalistów do opiekowania się naszymi oszczędnościami – czyli ludzi odpowiednio wykształconych, legitymujących się dużym doświadczeniem, codziennie obecnych na rynku i znających najnowsze trendy oraz tendencje.
Oczywiście nie zwalnia nas to ze wszystkich obowiązków. Czasy, gdy wykupywaliśmy jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych lub akcje spółek, a później na wiele lat o nich zapominaliśmy, aby później cieszyć się zyskiem, minęły. Rynek jest dzisiaj niestabilny i nawet inwestując w fundusze, warto co pół roku robić przegląd swojego portfela i reagować na nowe trendy ekonomiczne.
Nim zaczniemy inwestować nasze prawdziwe pieniądze i ciężko zapracowane oszczędności, warto przez jakiś czas inwestować „na sucho”. Niektóre towarzystwa funduszy inwestycyjnych lub firmy dystrybuujące fundusze oferują, z reguły bezpłatne, portfele modelowe. Warto się im przyglądać, bo dzięki temu nabędziemy trochę doświadczenia i wiedzy, a przy okazji zdefiniujemy swój profil inwestycyjny. Co to oznacza? Dowiemy się, jakie ryzyko jesteśmy w stanie zaakceptować, inwestując swoje oszczędności – a więc jaka klasa aktywów powinna stać się przedmiotem naszego zainteresowania.
Gdy okres „suchego inwestowania” mamy już za sobą i posiedliśmy podstawową wiedzę na temat ekonomii oraz mechanizmów, którymi kieruje się rynek – znamy swój apetyt na ryzyko. Możemy wiec podjąć swoją pierwszą decyzję inwestycyjną. Powinna dotyczyć klasy aktywów, w którą gotowi jesteśmy zainwestować. Do wyboru mamy między innymi dwie – fundusze akcyjne oraz fundusze dłużne (obligacyjne). Ale oczywiście wybór nie jest zero-jedynkowy, bo najlepszym, zalecanym przez większość specjalistów sposobem jest podzielenie swoich oszczędności między kilka funduszy, czyli zbudowanie swojego portfela inwestycyjnego złożonego zarówno z funduszu akcji, jak i obligacji.
Później pozostanie nam już tylko wybór TFI, z którego usług zamierzamy skorzystać. Do dyspozycji są TFI, należące do dużych korporacyjnych banków oraz firmy niezależne, których oferta bywa bogatsza.
Przedstawione powyżej informacje stanowią informację reklamową, mają charakter informacyjny, nie stanowią umowy ani nie są dokumentem informacyjnym wymaganym na mocy przepisów prawa. Nie są ofertą w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeksu Cywilnego. Zawarte w niniejszym dokumencie informacje nie stanowią usługi doradztwa finansowego, prawnego i podatkowego oraz nie należy ich traktować jako rekomendacji dotyczących instrumentów finansowych. Caspar TFI informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego.
Korzyściom wynikającym z inwestowania środków w jednostki uczestnictwa towarzyszą również ryzyka, takie jak: ryzyko nieosiągnięcia oczekiwanego zwrotu z inwestycji, wystąpienia okoliczności, na które uczestnik funduszu nie ma wpływu np. zmiany polityki inwestycyjnej czy połączenia lub likwidacji subfunduszu, a także ryzyko związane ze zmianami regulacji prawnych. Wśród ryzyk związanych z inwestowaniem należy zwrócić szczególną uwagę na ryzyka dotyczące polityki inwestycyjnej, w tym: rynkowe, walutowe, stóp procentowych, kredytowe, koncentracji, jak również rozliczenia oraz płynności lokat. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Ryzyko wykorzystania informacji zamieszczonych w niniejszym materiale marketingowym, ponosi wyłącznie inwestor.
Komentarze (0)